piątek, 28 października 2011

Uprawa storczyków w domu dla początkujących

Przygotowujemy idealne miejsce dla orchidei
Przygotowania do przyjęcia pod swój dach pierwszego storczyka rozpoczynamy od kupna odpowiedniego podłoża oraz pojemnika czy doniczki. W tym celu udajemy się do
sklepu ogrodniczego. Poszczególne komponenty podłoża odpowiedniego dla storczyków to na przykład torf, kora, węgiel drzewny, mech czy suszone liście buku. Szczegółowych informacji na temat poszczególnych składników, oraz prawidłowych proporcji do skomponowania optymalnego podłoża, należy zasięgnąć u profesjonalisty, na przykład sprzedawcy w kwiaciarni. Proporcje składników będą zależały od konkretnych wymagań różnych gatunków storczyków.
Najlepszy pojemnik do uprawy orchidei, to niewielka i niezbyt głęboka doniczka. Ważne jest, by roślina była posadzona bardzo płytko. Należy także zadbać o odpowiedni drenaż. W tym celu sporą część podłoża, powinien stanowić żwir. Podłoże powinno z łatwością wysychać, więc optymalny będzie pojemnik z otworami w dnie, którędy będzie wypływał nadmiar wody. Zapobiegnie to zaleganiu wilgoci w podłożu, czego storczyki nie tolerują.
Tak przygotowany pojemnik z naszą rośliną, należy umieścić w jasnym miejscu.
Przycinanie
Oprócz takich czynności, jak podlewanie czy nawożenie, storczyki należy przycinać. Robimy to przy okazji przesadzania. Usuwamy w ten sposób martwe korzenie rośliny. Rozpoznamy je po tym, że wyraźnie różnią się od zdrowych, jędrnych korzeni. Te obumarłe są miękkie w dotyku i puste. Niektórzy hodowcy przycinają także pęd kwiatowy.


Orchidee dla początkujących

Na początku naszej przygody ze storczykami, warto wybrać niewymagające ich odmiany. Do takich właśnie, między innymi należy Encyclia cochleata. Odmiana zachwyci nas licznymi, dużymi kwiatami o ciekawym kształcie i różnorodnych kolorach. Kwiaty są niezwykle trwałe i możemy się nimi cieszyć nawet przez cały rok.


Przepięknym storczykiem jest także
Falenopsis. Urzeka subtelnością delikatnych kwiatów, które swoim kształtem nasuwają skojarzenia z motylami. Dodatkową zaletą jest jego dość przystępna cena. Kwiaty pojawiają się nawet dwa razy do roku i zazwyczaj utrzymują się około dwóch miesięcy.

Oncidium twinkle red fantasy to niezwykły storczyk o drobnych, czerwonych kwiatach. Istnieją także inne, nie mniej piękne, odmiany kolorystyczne. Możemy liczyć na to, że storczyk ten zakwitnie nam w zimie i będzie cieszył swoim pięknem w okresie, kiedy mamy wokół niewiele roślinności.

Jak nie zaszkodzić?
Bez doświadczenia w
uprawie storczyków, możemy popełnić kilka błędów, które mogłyby narazić nasze rośliny na szkodę. Warto pamiętać o kilku podstawowych zasadach. Pomimo, że orchidee są roślinami egzotycznymi, wbrew pozorom nie lubią zbyt gorącego i parnego klimatu. Warto zadbać, by zawsze miały przewiew i umiarkowaną temperaturę.
Niewskazana jest także przesadna troska, przejawiająca się w ciągłym przestawianiu, oglądaniu rośliny w celu wypatrzenia
szkodników, czy zraszaniu jej. Pozwólmy roślinie swobodnie się rozwijać, pielęgnując ją dokładnie zgodnie z jej potrzebami.
Błędem jest także wystawianie rośliny po zimie na działanie ostrych promieni słonecznych. Może to zaszkodzić osłabionym roślinom.


Jeśli będziemy dokładnie przestrzegać ogólnych zaleceń, co do domowej uprawy orchidei, z pewnością poradzimy sobie z gatunkami przeznaczonymi do uprawy amatorskiej, a być może z czasem przyjdzie nam chęć na nowe wyzwania w tej dziedzinie.

środa, 12 października 2011

PIELĘGNACJA OGRODU

Prawdziwie piękny ogród wymaga od właściciela systematycznego wykonywania zabiegów pielęgnacyjnych, do których przede wszystkim należą:

1. nawożenie
2. nawadnianie
3. cięcie
4. odchwaszczanie
5. ściółkowanie
6. walka ze szkodnikami
7. zabezpieczanie przed mrozem



NAWOŻENIE 
       Nawożenie rozpoczynamy wiosną, używając nawozu naturalnego (kompost, obornik) lub mineralnego wieloskładnikowego (np. Azofoska). Powtarzamy je regularnie 2-3 razy od maja do lipca w dawce podanej na opakowaniu. Wygodnym rozwiązaniem są nawozy mineralne wolno działające - stosujemy je tylko raz w roku, na wiosnę. Składniki pokarmowe w nich zawarte uwalniane są stopniowo do gleby i systematycznie pobierane przez rośliny.
       Warto stosować mieszanki nawozów przeznaczone dla konkretnych grup roślin np.: dla hortensji, róż, iglaków, różaneczników i azalii, trawników itp. Po każdym zastosowaniu nawozów rośliny należy mocno podlać.
       Wraz z końcem lata zastępujemy nawozy azotowe fosforowymi, które wzmocnią i uodpornią rośliny,  przygotowując je zarazem do przetrwania okresu zimowego. 




NAWADNIANIE
       Woda jest elementem podstawowym i niezbędnym do życia wszystkim roślinom i o ile podlewanie małego ogródka nie powinno nastręczać większych trudności, głównie ze względu na możliwość zastosowania różnego typu zraszaczy podłączanych do węża ogrodowego, o tyle w większych ogrodach może się okazać dużym problemem.
       Dobre rozwiązanie stanowią tu systemy automatycznego nawadniania ogrodu.
Nawadnianie automatyczne oszczędza nasz czas i pieniądze, zapewniając przy tym stałą i optymalną ilość wody każdej roślinie i trawnikom w każdych warunkach pogodowych.
Drzewa, krzewy i byliny nawadniane są tu za pomocą linii kroplującej i mikrozraszaczy, trawniki natomiast poprzez system zraszaczy wynurzalnych, stanowiących końcowe elementy rozprowadzonej ok. 30 cm pod  powierzchnią gleby instalacji irygacyjnej z rur polietylenowych. System wyposażony jest w czujniki wilgotności i podzielony na sekcje zależne od rozmiaru nawadnianej powierzchni, rodzaju roślin, ciśnienia wody, rodzaju gleby, stopnia nasłonecznienia, i elektronicznie steruje intensywnością nawadniania za pomocą odpowiednio ustawionego programatora.
       Systemy automatycznego nawadniania ogrodu projektowane są, wyceniane i wykonywane przez firmy specjalistyczne, na podstawie projektu ogrodu, uwzględniającego lokalizację ścieżek, podjazdów, obiektów małej architektury, zasięg trawnika i rabat oraz skład gatunkowy roślinności.



CIĘCIE
       Cięcie drzew i krzewów owocowych ma na celu uzyskanie takich kształtów i rozmiarów koron, które zapewnią dorodne i smaczne owoce oraz ułatwią ich zbiór. Efekt uzyskuje się prześwietlając koronę tak, aby słońce mogło dotrzeć również do jej wnętrza, a także usuwając chore i suche pędy, co ogranicza rozprzestrzenianie się chorób, oraz przeprowadzając cięcie odmładzające.
       Cięcie drzew i krzewów ozdobnych oraz pnączy ma na celu podkreślenie ich naturalnego pokroju, poprawę kondycji, ograniczenie rozmiarów i zapewnienie obfitego kwitnienia - czyli wydobycie najlepszego efektu dekoracyjnego rośliny. Zależy ono od pory kwitnienia poszczególnych gatunków i odmian:

KRZEWY KWITNĄCE WCZESNĄ WIOSNĄ np. krzewuszki, kolkwicje, mahonie, tawuły szare i wczesne, lilaki, forsycje, kaliny koralowe, pigwowce, żarnowce,  przycinamy po kwitnieniu, skracając przekwitłe pędy o 1/3 ich długości

KRZEWY KWITNĄCE PÓŹNĄ WIOSNĄ I LATEM od VI do IX, np. hortensje, pięciorniki, róże, tawuły japońskie, ogniki, lawenda, wrzosy oraz o barwnej korze lub efektownie wybarwionych młodych liściach, np. derenie - przycinamy wczesną wiosną w marcu

WIERZBY - wymagają silnego cięcia wiosną, po przekwitnięciu kotków, a przed rozwojem liści.
Praktycznie NIE WYMAGAJĄ CIĘCIA pielęgnacyjnego: drzewa i krzewy iglaste, różaneczniki, azalie, kalmie, pierisy, berberysy, irgi, klony palmowe, magnolie, laurowiśnie, perukowce, trzmieliny, ostrokrzewy, hortensje pnące, powojniki alpejskie i wielopłatkowe.



ODCHWASZCZANIE
       Odchwaszczanie wymaga dużej uwagi i wysiłku. Chwasty jednoroczne trzeba usunąć z ogrodu zanim wydadzą nasiona, gdyż właśnie w postaci nasion mogą się utrzymywać w glebie przez wiele lat. Chwasty wieloletnie należy usuwać dbając, by w glebie nie pozostały fragmenty ich korzeni, zdolnych do dalszego wytwarzania liści. Wszystkie chwasty w ogrodzie możemy zwalczać mechanicznie - wyrywając je lub stosując chemiczne środki chwastobójcze - uważamy, by nie zniszczyć przy tym sąsiednich roślin.
       Aby ograniczyć wzrost chwastów przestrzenie pomiędzy krzewami i drzewami wyściela się agrowłókniną i przykrywa warstwą ściółki. Bardzo dobrym rozwiązaniem jest również obsadzanie tych powierzchni roślinami zadarniającymi.



ŚCIÓŁKOWANIE GLEBY 
        Najlepszy czas na ściółkowanie to wczesna wiosna, gdy gleba jest jeszcze wilgotna, ale już dobrze ogrzana.
       Rabaty z drzew i krzewów iglastych (sosen, świerków, jodeł, modrzewi, jałowców, cyprysików, żywotników, cisów), drobnolistnych krzewów liściastych (berberysów, irg, żarnowców,) oraz zimozielonych krzewów liściastych (trzmielin, bukszpanów, ostrokrzewów, runianek) ściółkujemy korą, torfem, trocinami lub grubym żwirem wyłożonym na agrowłókninie;
       Rabaty z drzew i krzewów o dużych blaszkach liściowych i zrzucających liście na zimę pokrywamy warstwą kompostu, słomy lub liści.
       Ściółka zatrzymuje zgromadzoną w podłożu wilgoć, ogranicza rozwój chwastów, ułatwia pielęgnację roślin, zimą chroni przed mrozem, a ponadto ma duże walory estetyczne. Dodatkowo w przypadku torfu lub kory - zakwasza glebę, co jest istotne dla roślin iglastych i wrzosowatych



WALKA ZE SZKODNIKAMI
       Szkodniki i pasożyty roślin - owady, grzyby, wirusy i bakterie mogą atakować pąki kwiatowe, kwiaty, owoce, łodygi, system korzeniowy, bulwy i cebule roślin. Istotne jest trafne i odpowiednio wczesne rozpoznanie szkodnika lub choroby i zastosowanie odpowiedniego preparatu chemicznego dla ich usunięcia.
       Właściwie pielęgnowane rośliny rzadko są atakowane przez choroby i szkodniki.
Ich występowanie możemy ograniczyć poprzez:

- wycinanie i palenie zaatakowanych części roślin
- grabienie i usuwanie opadłych, gnijących liści
- unikanie przenawożenia gleby
- odpowiednie nawodnienie
- stwarzanie warunków do zagnieżdżania się w ogrodzie ptaków - naturalnych wrogów owadzich.




ZABEZPIECZENIE PRZED MROZEM 
       Przed nastaniem mrozów możemy jeszcze sadzić drzewa i krzewy owocowe. Podlewamy je i u nasady pni usypujemy kopczyk ziemi.
       Rośliny młode oraz odmiany z natury wrażliwe na mrozy (szczególnie rośliny zimozielone) obficie podlewamy i wokół pnia ściółkujemy. Części nadziemne tych krzewów, podobnie jak wszystkie byliny posadzone jesienią oraz zimozielone rośliny okrywowe (ubiorek wiecznie zielony, gęsiówka kaukaska, floks szydlasty) przykrywamy agrowłókniną, słomianymi matami lub gałązkami iglaków. Warto też kopczykować wszystkie drzewka i krzewy kilkucentymetrową warstwą ściółki lub liści.
       Gdy temperatura spadnie do -5 st.C dobrze jest okryć matami słomianymi pryzmę kompostową, aby niska temperatura nie przerwała procesu przetwarzania materii organicznej.



PIELĘGNACJA TRAWNIKA
       Aby trawnik był efektowny, zdrowy i wytrzymały musi być odpowiednio pielęgnowany przez cały rok, a więc regularnie koszony, podlewany i nawożony. Ponieważ pielęgnacji wymaga nie tylko część nadziemna murawy, ale i podłoże, w którym rozwijają się korzenie traw, należy przeprowadzać napowietrzanie - aerację lub wertykulację - w ich wyniku powstają w glebie szczeliny rozluźniające strukturę podłoża i umożliwiające tym samym lepszy dostęp wody i powietrza do korzeni.
       Koszenie trawnika przeprowadzamy regularnie przez cały sezon od wczesnej wiosny, gdy trawa osiągnie wysokość ok. 10 cm, aż do końca października - wysokość ostatniego przed zimą koszenia powinna wynosić 3-4 cm.
Równocześnie nawozimy murawę, wygrabiamy mech, suche źdźbła trawy, opadłe liście i jeżeli zachodzi taka potrzeba zwalczamy chwasty odpowiednimi preparatami chwastobójczymi. Ubytki w powierzchni trawnika uzupełniamy dosiewając nasiona traw lub stosując specjalną mieszankę do regeneracji trawników. Jeśli gleba ma zbyt niskie pH, odkwaszamy ją wysiewając równomiernie, nawet na warstwę śniegu, węglan wapnia.



PIELĘGNACJA OCZKA WODNEGO
       Zbiornik wodny w ogrodzie stwarza korzystny mikroklimat, sprzyja wypoczynkowi w upalne letnie dni, stanowi zwykle najbardziej urokliwy zakątek ogrodu i miejsce często odwiedzane przez ptaki, płazy i owady. Jego pielęgnacja Wymaga jednak od właściciela sporo czasu i uwagi.
       Wiosna to najlepszy okres do sadzenia nowych okazów, przycinania i dzielenia roślin zbyt rozrośniętych oraz częściowej wymiany wody w zbiorniku.
       Latem należy pamiętać o uzupełnianiu jej ubytku powstającego w wyniku parowania oraz usuwaniu kożuchów glonów i obumarłych części roślin, co zapobiegnie gniciu i niedoborowi tlenu w wodzie.
       Jesienią warto zakryć powierzchnię zbiornika siatką, zwłaszcza jeśli w jego sąsiedztwie rosną duże drzewa, aby nie dostały się do niego opadające liście. Te, które opadły na siatkę systematycznie usuwamy. Należy również zabezpieczyć przed zimą takie urządzenia, jak pompy i filtry, a gdy woda zamarznie zadbać, by zawsze na jej powierzchni pozostał niezamarznięty otwór, przez który do wody przedostanie się tlen.

Pnącze do cienistych zakątków

Zastanawiamy się często co możemy posadzić w zacienionym miejscu ,żeby mieć ładny zakątek np. na północnej stronie działki. Ja polecam hortensję pnącą.
Hydrangea petiolaris - czyli hortensja pnąca sadzimy ją na północnej, wschodniej lub częściowo zacienionej ścianie. Potrzebuje ona od 3 do 4 lat  żeby dobrze się zadomowić, ale kiedy to już nastąpi będzie się przyczepiała do dowolnej podpory i wytrzyma najsilniejsze wiatry. Jej pojawiające się wczesnym latem białe kwiaty są bardzo piękne. Dorasta do 18m wysokości. Żeby dobrze rosła sadzimy ją w glebie wzbogaconej dobrze rozłożonym obornikiem..Podobnie jak bluszcz roślina ta pnie się po ścianie i nie potrzebuje podpór. Może wymarzać na północy i w środku kraju.
Dodatkowe informacje-czarodziejska zmiana barwy
Są dwa sposoby aby różowe hortensje stały się niebieskie, pierwszy to rozprowadzenie wokół korzeni siarczanu glinu, drugi to podlewanie wodą ze specjanym środkiem, który można kupić w sklepie ogrodniczym.
Dawniej ogrodnicy wierzyli, że jest to także możliwe dzięki zakopywaniu w pobliżu korzeni paru zardzewiałych gwoździ lub kawałka miedzianego drutu (ja nie stosowałam tego u siebie, jest to tylko zasłyszane od starszych ludzi). Kolor hortensji jest wskaźnikiem pH gleby. Jeśli kwiaty są niebieskie znaczy to że gleba jest bardzo kwaśna a jeżeli są różowe to zasadowa.
Gdzie sadzimy;
Krzewy hortensji, z wyjątkiem gatunków pnących powinno się sadzić przy ścianach zachodnich, nie należy ich sadzić przy ścianach wschodnich ponieważ nocne przymrozki następujące zaraz po nich i ranne słońce mogą zwarzyć rośliny. Żeby hortensje mogły się dobrze rozwijać między krzewami zostawiamy dużo miejsca, najlepiej ok.1,5-2m.Pod nimi sadzimy rośliny cebulowe i byliny.

Sam zakładam trawnik

W jaki sposób zakłada się trawnik? W jaki sposób zrobić to samodzielnie i uniknąć niepotrzebnych błędów. Poniżej praktyczny przewodnik po zagadnieniu krok po kroku.
Wielu świeżo upieczonych właścicieli domów z kawałkiem działki marzą o jak najszybszym założeniu  pięknego gęstego trawnika. Jeśli wcześniej nie mieli do czynienia z uprawianiem ogrodu, zastanawiają się jak właściwie się to robi i czy powinni wynająć do tego „profesjonalną” firmę. Otóż jeśli mają na uwadze oszczędności i trochę zapału do pracy to z pomocą poniższych wskazówek mogą śmiało podziękować firmom zakładającym ogrody.
Co więcej ich trawnik po niedługim czasie będzie się prezentował o wiele ładniej od tych wykonanych przez „zawodowców” (no może za wyjątkiem trawników „z rolki” – ale to jest zabawa w zupełnie innym przedziale finansowym ). Dlaczego ? A dlatego, że jak zwykło się mówić „Pańskie oko konia tuczy”. Firma zawsze się śpieszy i robi wszystko dla maksymalizacji zysku. Surowców używa najtańszych a prace wykonuje na wyścigi. Sami możemy wykonać wszystko w odpowiednim tempie i z należytą dokładnością a część zaoszczędzonych na „fachowcach” pieniędzy przeznaczyć na lepsze nasiona lub nawóz.
Wyznaczenie przestrzeni i kształtu trawnika jest indywidualną sprawą każdego „inwestora”. Zazwyczaj fajnie wygląda fragment pięknego gęstego trawnika przed domem i spora jego płachta widziana z salonu i/lub tarasu. Jeśli ten etap mamy za sobą bierzemy się za konkrety.
Wykonanie trawnika dobrze jest zacząć od przygotowania gleby. Trawa nie wymaga świetnej gleby choć oczywiście na ziemi żyźniejszej urośnie ładniejsza. Najistotniejsze jest aby gleba nie była ani zbyt piaszczysta ani z byt gliniasta. Na piaszczystej będzie rzadka, słaba i trudna do podlania (woda zaraz będzie uciekać w głąb ziemi). Na zbyt ciężkiej glebie trawa też nie rośnie zbyt silna i będzie zanadto mokro w razie dłuższych opadów. Na glebę gliniastą dobrze zatem nawieźć trochę piasku i wymieszać grabiami lub glebogryzarką. Analogicznie w przypadku gleby piaszczystej trzeba kupić trochę żyznej czarnej ziemi i także wymieszać. Po wpisaniu w wyszukiwarce internetowej hasła „ziemię sprzedam” lub „ziemia z transportem” wyskoczą nam zapewne oferty z okolicy. Ewentualnie należy rozpytać się wśród sąsiadów. Glebogryzarkę można wynająć w wypożyczalni maszyn budowlanych i/lub sprzętu ogrodniczego. Jeszcze jedna istotna uwaga. Jeśli tylko ogromnie nam się nie śpieszy pozwólmy przygotowanej ziemi wydać swoje „naturalne” owoce przez kilka tygodni. Gdy chwasty już wzejdą należy opryskać je silnym środkiem chwastobójczym (nie chciałbym robić jakiejś reklamy ale jedyny znany mi środek o 100% skuteczności to Roundup). Dzięki temu w przyszłym trawniku będzie o wiele mniej chwastów (przynajmniej na początku jego życia).
Kolejny etap to obrzeże trawnika. Dobrze zrobione obrzeże nie tylko zabezpiecza przed „wychodzeniem” w przyszłości trawy poza pożądany przez nas obszar (na sąsiadujących rabatach lub innych dekoracyjnych fragmentach trawa staje się chwastem) lecz także posiada walor dekoracyjny. Do najpopularniejszych stosowanych obrzeży należy „rollboarder” czyli mini palisadka z drewnianych kołków. Jakkolwiek wygląda ładnie to jednak wymaga sporo pracy przy impregnowaniu przed zgniciem – a i tak po kilku latach trzeba ją wymienić na nową. O wiele bardziej trwałym jest obrzeże wykonane z kostki brukowej lub granitowej – najlepiej aby komponowało się ono z elementami wystroju ogrodu. Kostka brukowa jest w zasadzie wieczna – materiał naturalny jest niezniszczalny i co ciekawe z czasem wygląda coraz ładniej (w odróżnieniu od kostki betonowej). Zainstalowanie obrzeży z kostki możemy zlecić brukarzom lub zrobić to samodzielnie. Jak ? Otóż na przebiegu rządka kostki, kopiemy rowek szerokości i głębokości jednego szpadla. Następnie wsypujemy tam mieszankę cementu i piasku pół na pół wykonując lekki stożek z najwyższym punktem w miejscu, w którym osadzimy kostkę. Kostkę osadzamy w rządku lekko wbijając ją młotkiem do montażu kafelków (na trzonku gruby obustronny obuch gumowy). Następnie stożek z mieszanki cementowo-piaskowej obsypujemy ziemią do dolnego brzegu kostki i zraszamy wodą. Po kilku dniach cement zwiąże i obrzeże mamy gotowe.
Teraz jedno z dwóch najważniejszych zadań. Dobre ubicie podłoża. Zaczynamy od bardzo dobrego przegrabienia i wyrównania terenu pod trawnik także grabiami. Na tym etapie można (choć nie jest to konieczne) dodać do ziemi niewielką ilość nawozu w celu wspomagania wzrostu nasion. Istotniejsze jest aby na gliniastych ciężkich glebach zadbać o ukształtowanie terenu zapewniające odpływ nadmiaru wody opadowej do wcześniej przygotowanego drenażu. Więcej na ten temat zawarłem w artykule „Sprawdzone sposoby na zdrenowanie mokrej działki”. Gdy ziemia jest już gładko wygrabiona ubijamy grunt do stopnia tak twardego jak to tylko możliwe. W tym celu polecam użyć walca stalowego do tzw. wałowania trawników. Jest to ciężki stalowy walec o długości 50-60 cm i średnicy min 30-40 cm. Wyposażony jest w ośkę, do której przymocowane jest ramię z uchwytem aby można było nim sterować tzn. pchać lub ciągnąć za sobą po ziemi. Walec wypełnia się wodą lub piaskiem dzięki czemu osiąga wagę co najmniej 100 kg. Walec można kupić w sklepach ogrodniczych i marketach budowlanych (można złożyć się z zaprzyjaźnionym sąsiadem). Można też podobnie jak glebogryzarkę wynająć z wypożyczalni sprzętu budowlanego/ogrodniczego. Aby dobrze ubić grunt musimy minimum trzykrotnie „przejechać” walcem grunt w jednym kierunku a następnie trzykrotnie w kierunku poprzecznym. To daje gwarancję, iż trawa będzie miała dobrą podstawę wzrostu a po deszczu woda nie będzie stała w dołkach (gdzie trawa zaniknie).
Drugi bardzo ważny krok to lekkie podlanie i zgrabienie powierzchni ubitej ziemi a następnie  wysianie w nią nasion trawy. Jaką trawę kupić zależy od osobistych preferencji (dekoracyjna - słabsza lub np. sportowa - mniej piękna ale bardzo odporna na deptanie).  Doradcy sklepowi na pewno pomogą coś wybrać z szerokiej oferty sklepów ogrodniczych i marketów budowlanych. Ważne jest aby przy wysiewie nasion nie żałować. Nie należy przesadzać ale spokojnie można zastosować dawkę dwukrotnie większą niż podaje przepis na opakowaniu. Warto przy tym skorzystać z siewnika  - szerokiego wąskiego zbiornika na dwóch kółkach posiadającego szczeliny, którymi ziarno wysypuje się z prędkością zależną od nastawionej szerokości szczelin. Siewnik najbardziej opłaca się kupić gdyż służyć nam będzie wiele razy do nawożenia trawnika. Następnie nasiona mieszamy z podłożem poprzez ponowne dobre przegrabienie ziemi. Pozostaje solidnie zwałować ziemię ww. walcem w celu jej utwardzenia a następnie porządnie podlać. Dobrze jest podlać świeżo obsiany grunt jeszcze kilka razy w przeciągu kolejnych kilku dni. Po około  tygodniu zaobserwujemy pierwsze cieniutkie wschodzące źdźbła. Później młoda trawka nabierze pięknego świeżozielonego koloru i będzie bardzo cieszyć nasze oko. Zanim zrobimy pierwsze koszenie trzeba kontynuować intensywne nawadnianie trawnika przez kilka tygodni.  
Trawnik zasadniczo jest gotowy. Aby jednak przez długie lata zachował piękny kolor i gęstość należy wykonywać szereg zabiegów pielęgnacyjnych. To jednak zupełnie odrębny temat, na odrębny artykuł.
Na koniec dodam tylko, że w wyżej opisany sposób osobiście założyłem swój trawnik przed kilku laty i wygląda lepiej niż większość trawników po sąsiedzku wykonanych przez „firmy ogrodowe”.

wtorek, 11 października 2011

Drzewka ekologiczne – to się opłaca

Istnieje duża szansa na otrzymanie dotacji na drzewka ekologiczne - drzewka jabłoni i inne drzewka owocowe. Pieniądze przeznaczone są dla rolników i posiadaczy gruntów oraz właścicieli upraw orzecha włoskiego.
Dotacje przeznaczone są dla rolników i posiadaczy gruntów (zwłaszcza duże obszary) oraz właścicieli upraw orzecha włoskiego.
Czekają bardzo duże dotacje - znacznie wyższe niż dopłaty obszarowe.
W 5-letnim programie otrzymamy 1800zł do 1ha przez pierwsze trzy lata i 1500zł do 1ha przez następne dwa lata. Łącznie z dopłatami podstawowymi daje to co najmniej 2000zł do 1ha rocznie.
Wystarczy posadzić sad ekologiczny: drzewka ekologiczne w ilości 125-300 na 1ha.
Drzewka jabłoni - 125 szt/1ha.
Grusze - 150 szt/1ha.
Czereśni - 150 szt/1ha.
Wiśnie, Śliwy - 300 szt/1ha.
PROSTA PROCEDURA - BARDZO MAŁY NAKŁAD - BARDZO DUŻY ZYSK.
Ostrzegamy także, że wskutek zmiany przepisów w kwietniu 2009, BEZCELOWE jest sadzenie: siewek czereśni ptasiej, siewek antonówki, siewek gruszy kaukaskiej.
Aktualnie wymagane są drzewka uszlachetnione.
Pamiętaj, że:
1. Drzewka jabłoni są gatunkiem sadowniczym, który jako pierwszy został wprowadzony do sadów ekologicznych.
2. Sady ekologiczne, czyli drzewka ekologiczne, to przyszłość sadownictwa, oraz szkółek ekologicznych.
3. Ekologiczne uprawy, w przeciwieństwie do tradycyjnych, są bardziej przyjazne dla środowiska z uwagi na wyraźne ograniczenie stosowania środków chemicznych do zwalczania chorób i szkodników oraz wykorzystywanych w dokarmianiu roślin.
4. Wielu specjalistów uważa, że sady ekologiczne to jedna z wielu szans dla naszego rolnictwa.
5. Rolnictwo ekologiczne wymaga od rolnika przyswojenia pewnej elementarnej wiedzy o rolnictwie ekologicznym.

Najbardziej funkcjonalne wyposażenie ogrodu

Każdy przyjazny użytkownikowi ogród powinien posiadać komfortowe wyposażenie, które umożliwia relaks i wypoczynek na świerzym powietrzu. Aby aranżacja spełniała wymagania użytkowe, powinna być wyposażona w wygodne meble ogrodowe oraz użyteczne akcesoria.
Jednymi z podstawowych mebli, umieszczanymi w niemal każdej aranżacji są krzesła ogrodowe. Ich dużą zaletą jest łatwość w przenoszeniu oraz wszechstronność użytkowania. Do najbardziej funkcjonalnych należą stabilne i wyprofilowane krzesła wykonane z dobrego jakościowo drewna. W ofertach sklepowych można spotkać wiele różnorodnych modeli tych mebli, niektóre z nich posiadają funkcję składania, co dodatkowo poprawia ich walory użytkowe i ułatwia przechowywanie po zakończeniu sezonu. Na uwagę zasługują także krzesła wykonane z technorattanu i ocynkowanego aluminium. Są to produkty wygodne, niewymagające zbytniej pielęgnacji.          Podczas wyposażania funkcjonalnej aranżacji, warto również zadbać o odpowiednie stoły ogrodowe. Dzięki umieszczeniu ich w ogrodzie, uzyskujemy możliwość spożywania pokarmów w bardzo komfortowych warunkach. Stół powinien być dopasowany do wielkości ogrodu i harmonizować z pozostałym wyposażeniem (w tym z krzesłami). Do najbardziej funkcjonalnych zalicza się stoły posiadające rozkładane blaty. Produkty te zajmują niewielką ilość miejsca, a po rozłożeniu tworzą przestrzeń gotową do użytkowania przez większą liczbę osób.  Omawiając najbardziej funkcjonalne wyposażenie ogrodu, warto wspomnieć także o ławkach. Można umieszczać je przy stołach, wzdłuż alejek bądź w zacienionych przestrzeniach. Ławki ogrodowe mogą posiadać wyprofilowane oparcie i zapewniać możliwość komfortowego wypoczynku. Produkty te wykonuje się z różnego typu tworzyw: od plastiku, poprzez drewno, aż po stal. Jednak najbardziej funkcjonalne są ławki, które nie sprawiają problemu podczas zakończenia sezonu letniego. Jeśli ogród jest wystarczająco przestronny, można zakupić duże ławki żeliwne, które umieszcza się na stałe w aranżacji. W mniejszych ogrodach lepiej sprawdzają się ławki mniejsze, które można bez większych problemów przechowywać podczas zimy w zabezpieczonych przed mrozem pomieszczeniach.